header_image
W dniach 23-24 listopada 2019 roku w Szczebrzeszynie odbyła się kolejna edycja Mistrzostw Polski w Kata Jiu-Jitsu Goshin-Ryu. Pierwszym wyzwaniem jakie stanęło przed nami jeszcze przed rozpoczęciem zawodów było dotarcie na miejsce do Szczebrzeszyna. Opady marznącej mrzawki zamieniły drogę z Lublina w groźne lodowisko, z którym nie radziły sobie nawet piaskarki. Wszyscy jednak dojechali szczęśliwie i walkę o medale ropzpoczęliśmy punktualnie.
Na starcie stanęło ponad 190 zawodników reprezentujących kluby i sekcje z różnych zakątków Polski. Po uroczystym powitaniu sala gimnastyczna Szkoły podstawowej w Szczebrzeszynie stała się areną walki ze stresem, własnymi słabościami i trudnymi szczegółami technicznymi, które miały zadecydować o miejscach na podium. Dla rozluźnienia atmosfery i fizycznego przygotowania zawodników zaczęłiśmy jednak od zajęć szkoleniowych. Na małej sali spotkali się uczniowie i tu zajęcia poprowadzili kandydaci do stopni mistrzowskich. Duże dojo pozostało we władaniu najmłodszych.
Mniej więcej po godzinie rozpoczęły się konkursowe prezentacje. Każdy z zawodników miał zademonstrować pięć obowiązkowych technik z poziomu aktualnie posiadanego stopnia. Łączna ocena punktowa dokonana przez komisję sędziowską decydowała o ostatecznej lokacie. W związku z koniecznością wyjazdu jeszcze w sobotę przez zawodników reprezentujących podhalańskie sekcje jiu-jitsu zmuszeni byliśmy rozpocząć zawody od grupy uczniowskiej. W ten sposób dodatkowy ciężar zmęczenia stał się udziałem najmłodszych, których rywalizację zakończyliśmy dopiero przed godz. 19.00. Problem ten spotkał się później z krytyczną oceną ze strony zarządu stowarzyszenia, która stała się wyznacznikiem do organizacji kolejnej edycji mistrzostw. Popatrzmy przez chwilę na migawki z rywalizacji.
Już po zachodzie słońca i kilku koniecznych dogrywkach można było ogłosić wyniki rywalizacji zawodników grupy uczniowskiej i udekorować tegorocznych medalistów. W zgodnej ocenie mistrzów wchodzących w skład komisji sędziowskich ocena konkursowych zmagań i wyłonienie zwycięzców stają z roku na rok coraz trudniejsze. Z drugiej strony to dobrze świadczy o coraz wyższym i bardziej wyrównanym standardzie szkolenia w klubach i sekcjach. W zdecydowanej większości przypadków każdy ze startujących mógł znaleźć się na podium, a o miejscu na nim decydowała niedokręcona stopa, asymetria postawy czy dynamika ruchu. Jak zatem w tej rywalizacji wypadki nasi uczniowie i z czym wrócili?
W kategorii 1 kyu kobiet Agnieszka Kasperek reprezentująca Sekcję Jiu-Jitsu w Pliszczynie zajęła drugie miejsce zdobywając srebrny medal i tytuł Wicemistrzyni Polski na rok 2019. Trzecie miejsce zajęła Paulina Pańczyk z klubu Bushido, a złoty medal wywalczyła Edyta Szpałek. Z identycznym wynikiem zakończył swój start Kamil Kasperek zostając Wicemistrzem Polski w kategorii 1 kyu mężczyzn. Po raz kolejny zatem w rodzina okazała się wyjątkowo zgodna. Czy to przypadek, czy zmowa w sekcji spowodowały, że w kategorii 2 kyu kobiet również tytuł wicemistrzowski wywalczyła Adrianna Gnioska. Tu tytuł mistrzowski zdobyła Julia Kurańda z Podhala, a trzecią była Wiktoria Froncz.
To jednak nie był jeszcze koniec niespodzianek w Pliszczynie. Srebrny medal i tytuł Wicemistrza Polski wywalczył także Bartłomiej Pyda w kategorii 2 kyu mężczyzn pokonując Patryka Picia z Bushido. Na najwyższym podium stanął zawodnik Podhala. Dla zachowania równości w rodzinie w kategorii 4 kyu dziewcząt Daria Pyda również zdobyła srebro i był to już piąty srebrny medal z rzędu dla Pliszczyna. Tu jednak odezwała się wreszcie sekcja uczniowska z Lublina. Na najwyższym podium stanęła Zuzanna Głodowicz sięgając po złoto i tytuł Mistrzyni Polski. Trzecie miejsce w tej rywalizacji zajęła Amelia Przystał z Podhala. W tej samej kategorii mężczyzn mocnym akcentem zakończyli swój start zawodnicy z Lublina. Mistrzem Polski na rok 2019 został Mateusz Grabowski wyprzedzając o włos Tomasza Jabłońskiego, który wywalczył srebro i tytuł wicemistrzowski. W ten sposób wzięliśmy rewanż na zawodnikach Bushido za drobne niepowodzenie w mieszanej kategorii 3 kyu gdzie bracia Godziszowie byli tego dnia nie do pokonania.
Doskonale spisały się nasze dziewczyny w mieszanej kategorii 5 kyu. Pomimo, że bardzo liczyliśmy na niespodziankę nie udało się jednak pokonać zawodnika Podhala Mateusza Koniecznego, który wywalczył złoto. Ewa Głodowicz zdobyła jednak srebrny medal i tytuł wicemistrzowski. Trzecią była Julia Siwicka i tu wielkie brawa za mobilizację i oczekiwaną od dawna dynamikę. W kategorii 6 kyu chłopców brązowy medal wywalczył dla nas wielokrotny medalista mistrzostw Mateusz Matejko nieobecny podczas dekoracji. W kategorii 7 kyu dziewcząt do głosu doszła reprezentacja Sekcji Jiu-Jitsu z Bogucina, a jej zawodniczka Julia Wolak sięgnęła po srebrny medal i tytuł Wicemistrzyni Polski. Pierwsze i trzecie miejsce przypadło zawodniczkom Bushido. Dekorację medalistów grupy uczniowskiej zakończyli zawodnicy walczący w kategorii 7 kyu. Tu po dwóch dogrywkach na medalowym trzecim miejscu stanął Grzegorz Kowal. Jak widać starcie ze znacznie młodszymi rywalami wcale nie było łatwe.
Niedzielne przedpołudnie musieliśmy zacząć od kilku dogrywek w kategoriach stopni młodzieżowych. Wbrew pozorom nie było to łatwe bo komisję sędziowską zaskoczyło też doskonałe przygotowanie początkujących, którzy rozpoczęli naukę dopiero w roku szkolnym 2019/2020. Najtrudniejsze okazało się jednak rozstrzygnięcie rywalizacji na poziomie młodzieżowego stopnia 5 kyu dziewcząt gdzie po dwóch kolejnych dogrywkach i zmianach w komisji nie udało się rozstrzygnąć pojedynku. W tej sytuacji organizatorzy zdecydowali o przyznaniu ex aequo dwóch drugich i dwóch trzecich miejsc. Po ostatecznym roztrzygnięciu tych problemów można było spokojnie przejść do treningu. O godzinie 12.00 nastąpił wreszcie długo oczekiwany moment ogłoszenia wyników i dekoracji medalistów w kategorii stopni młodzieżowych.
Na początku sięgnęli po swoje pierwsze medale w życiu absolutni nowicjusze. Pracowicie spędzony czas na tatami zaowocował jednak doskonałym przygotowaniem. W tej bardzo licznej grupie organizatorzy musieli jednak już na etapie organizacji dokonać dodatkowego podziału na kategorie wiekowe. Naukę rozpoczynają przecież 6-latkowie i 13-latkowie. Inna jest w tym wieku percepcja wrokowo-ruchowa, inna dynamika, a więc nie można porównywać ich wykonania. Namawiając na start nawet niezdecydowanych braliśmy pod uwagę obiektywną ocenę ich możliwości i szanse medalowe i jak się miało okazać ocena ta potwierdziła się na zawodach. A jak to wypadło zobaczcie sami.
W grupie początkujących i w najmłodszej kategorii wiekowej dziewcząt trzecie miejsce i brązowy medal zdobyła Łucja Witkowska z Wilczopola i były to także pierwsze łzy radości w tym dniu. W najmłodszej kategorii wiekowej chłopców brązowy medal zdobył Adrian Mazur z Lublina, a srebrnym medalistą i Wicemistrzem Polski został jego klubowy kolega Szymon Podkowiński. W kolejnej kategorii wiekowej dziewcząt doskonale spisała się Liliana Stachal z Pliszczyna zdobywając srebro i tytuł wicemistrzowski. Na medalowym trzecim miejscu powinna stanąć Nadia Jaskierny z Wilczopola ale pod jej nieobecność trofeum odebrał sensei Krzysztof Głodowicz.
W kolejnej kategorii wiekowej chłopców trzecie miejsce i brązowy medal zdobył dla naszych barw Alan Sternik z Pliszczyna. W trzeciej kategorii wiekowej dziewcząt brązowy medal wywalczyła Maja Piasecka z Sekcji Jiu-Jitsu w Wilczopolu, a po srebro i tytuł Wicemistrzyni Polski sięgnęła Angelika Wójcik z Pliszczyna. W najstarszej kategorii wiekowej chłopców identycznym sukcesem zakończył swój start Marcin Myśliwiec z Wilczopola.
Wreszcie w najstarszej kategorii wiekowej dziewcząt na podium znalazły się aż trzy nasze zawodniczki. Trzecie miejsce i brązowy medal wywalczyła Antonina Stachal z Pliszczyna. Srebrny medal i tytuł wicemistrzowski zdobyła Aleksandra Tarnowska z Wilczopola, a po złoto i tytuł Mistrzyni Polski na rok 2019 sięgnęła Katarzyna Pencuła z Lublina. W kategorii młodzieżowego stopnia 5 kyu dziewcząt rozstrzygnięcie było najtrudniejsze, a na podium znalazły się aż cztery nasze zawodniczki. Na trzecim miejscu z brązowym medalem mistrzostw znalazły się Karolina Niećko z Lublina i Jagna Zaroda z Wilczopola. Jeden z dwóch tytułów wicemistrzowskich wywalczyła Zuzanna Jędzura z Wilczopola, a złoty medal i tytuł Mistrzyni Polski zdobyła jej klubowa koleżanka Martyna Tylec. W tej samej kategorii chłopców całym podium zawładnęli zawodnicy Wilczopola. Brązowy medal zdobył Kacper Bielak, po srebro i tytuł wicemistrzowski sięgnął Mateusz Hamerla, a złoto i tytuł Mistrza Polski zdobył Piotr Wiącek.
W kategorii młodzieżowych stopni 4 kyu dziewcząt złoty medal i tytuł mistzowski wywalczyła Iwona Woś z Sekcji Jiu-Jitsu w Bogucinie (nieobecna podczas dekoracji). Jej sukces w kategorii chłopców powtórzył chwilę potem Jakub Hrycyszyn z Pliszczyna, a Marcin Kotulski z Bogucina zdobył brąz. W ten sposób rozwiązał się złoty worek dla naszych barw. W kategorii 3 kyu na najwyższym podium stanęła kolejna zawodniczka z Bogucina Julia Krzysiak. W tej samej kategorii chłopców srebrny medal i tytuł wicemistrzowski zdobył Igor Kowal z Lublina, a złoto i tytuł Mistrza Polski jego klubowy kolega Piotr Żminda.
W kategorii młodzieżowych stopni 2 kyu dziewcząt złoty medal i tytuł mistrzowski zdobyła Emilia Grzywacz z Lublina (nieobecna podczas dekoracji), w tej samej kategorii chłopców srebro i tytuł Wicemistrza Polski wywalczył Artur Ciechociński z Lublina. Nasz dorobek medalowy zamknął w pięknym stylu reprezentant Lublina w kategorii 1 kyu chłopców Adrian Żuchowski zdobywając złoty medal i tytuł Mistrza Polski. Na pamiątkę i z podziękowaniem za uczestnictwo mniejsze medal pamiątkowe i dyplomy otrzymali także wszyscy uczestnicy zawodów.
Potem przyszła pora na wspólną radość z zespołowego sukcesu bo w takiej kategorii należy ten start zapamiętać. Zadecydował o tym wysiłek włożony przez instruktorów, zawodników i naszych rodziców. Oczywiście nie wszyscy mogli stanąc na podium, ale z całą pewnością dali z siebie wszystko i zrobili to co mogli tego dnia. Jak zawsze były chwile zawodu i miłe niespodzianki i na tym polega urok rywalizacji. Bardzo wyrównany poziom nie pozwala stawiać na pewniaków bo takich po prostu nie ma.
A z czego wspólnie możemy się cieszyć?
Zawodnicy spod znaku Tsubame zdobyli na tych zawodach ogółem 42 medale w tym: 11 złotych, 17 srebrnych i 14 brązowych. Siedmioosobowa reprezentacja Bogucina zdobyła ogółem 4 medale w tym: 2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy. Sekcja w Lublinie - 17 medali w tym: 6 złotych, 5 srebrnych i 5 brązowych. Zawodnicy z Pliszczyna wywalczyli ich 10 w tym: 1 złoty, 7 srebrnych i 2 brązowe. I wreszcie Sekcja Jiu-Jitsu w Wilczopolu sięgnęła po 11 medali w tym: 2 złote, 4 srebrne i 5 brązowych.
Można popatrzeć i powspominać ale tylko przez chwilę bo czekają nas już nowe wyzwania i kolejna okazja na sportowe sukcesy.