header_image
Za nami dwadzieścia lat nieprzerwanej pracy, trudnych decyzji ale i wielu drobnych sukcesów, które złożyły się na dziesiejszy obraz i prestiż szkoły. Cieszył nas każdy zdobyty stopień, każde miłe przyjęcie na dziesiątkach spotkań i pokazów, które przybliżały naszym gościom trudną drogę wojownika. Wizja ta zafascynowała wielu i dzięki temu poznaliśmy setki młodych ludzi, którzy przychodzili do naszego dojo z marzeniami o czarnych pasach. Wielu z nich zabrakło jednak determinacji i wiary w swój sukces, ale pomimo to zostawili po sobie wiele ciepłych i niezapomnianych chwil. Chociaż tyle się wydarzyło i tyle zmieniło w życiu każdego z nas, wszytko to wydaje się chwilą i ciągle mamy wrażenie, że jesteśmy na początku tej drogi, ale o wiele mocniejsi w doświaczenia. Wszystko co robiliśmy miało jeden cel - przynieść radość i dzielić się nią z innymi, bez pogoni za karierą i tanim poklaskiem. Dlatego tym bardziej miło, gdy ktoś zechciał to zauważyć i docenić. Za kilka lat i to wyjątkowe spotkanie będzie tylko błyskiem flesza. Dlatego warto zachować ten moment na kartach historii, nie tylko dla nas ale i dla tych, którzy dopiero nadejdą z nową nadzieją i nowymi marzeniami. Życzymy im wytrwałości, bo marzenia nigdy nie spełniają się same, a każde zwahanie i chwila zwątpienia to stracony czas, który już nie powraca.