W dniach 27-28 kwietnia 2019 w Szczebrzeszynie odbyło się doroczne Ogólnopolskie Seminarium Jiu-Jitsu Goshin-Ryu. Tradycyjnie już ta impreza szkoleniowa ma dla nas status obowiązkowy bowiem dotyczy w głównej mierze problematyki szkolenia metodycznego w sekcjach i klubach. Z reguły częścią tego spotkania jest także walne zebranie członków stowarzyszenia, na którym podejmuje się najważniejsze decyzje wynikające ze statutu i obowiązujących przepisów. |
|
|
|
Podobnie było i tym razem, ale przed mistrzami stało o wiele więcej zadań, bo kończyła się właśnie kadecja obecnego zarządu stowarzyszenia. Jednocześnie seminarium było pierwszym wydarzeniem w roku Jubileuszu 30-lecia Polskiego Centrum Jiu-Jitsu Goshin-Ryu. Dlatego na uroczystym otwarciu nie zabrakło przedstawicieli władz Szczebrzeszyna i Powiatu Zamojskiego, a także gospodarza obiektu pani mgr Anety Bartoszczyk – Trochimiuk. Były oczywiście gratulacje i życzenia składane na ręce Prezesa PCJJ G-R Jacka Chęcińskiego, który zupełnie prywatnie obchodził też swoje urodziny. |
|
|
|
Po części bardzo oficjalnej, wszystkich uczestników rozbawił sensei Artur Szpałek, który wraz ze swoją grupą wspieraną przez funkcjonaiuszy Służby Więziennej dał popis góralskiego humoru. Odczytano więc list gratulacyjny napisany w formie wyciągu z dekretu "Jaśnie Pana", była próba ognia i okolicznościowe upominki. Wiele osób, a zwlaszcza rodziców i najmłodszych uczniów zobaczyła coś takiego po raz pierwszy nabierając chyba jeszcze większego przekonania, że potrafimy się bawić. |
|
|
|
Po tej części tradycyjnie już przyszedł czas na pokazy, których ciężar przejęli uczniowe klubu Bushido i sekcja z Krakowa pod kierunkiem sensei Teresy Kulak. W dynamicznym pokazie zaprezsentowali się także funkcjonariusze Służby Więziennej. Nie był to jednak koniec strakcji bo chwilę później w sali pojawił się wielki jubileuszowy tort, którym poczęstowano wszytkich gości i uczestników spotkania. Przedtem zdążyliśmy jeszcze zrobić wspólne zdjęcie, a jak widać po liczbie uczestników, trzeba go było podzielić na kawałki. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W słodkich nastrojach można było wreszcie zabrać się do pracy. Organizacja zajęć nie była łatwa nie tylko ze względu na olbrzymie różnice w doświadczeniu ale także liczbę ćwiczących. Z pomocą w realizacji przyszedł ciekawy dobór tematyki szkolenia, która mogła zagwarantować bezpieczeństwo ćwiczących. W małej sali Sławomir Piesiak i Bogdan Walczak przeprowadzili szkolenie prezentujące najnowsze i najskuteczniejsze techniki dobywania broni i jej przeładowania gwarantujące najszybsze osiągnięcie gotowości do oddania strzału. W najstarszym gronie tematyka bardzo przydatna, bo na przestrzeni lat praktyka w tym przedmiocie ulegała ewolucji. W dużej sali podzielonej na pola prowadzono szkolenia z jiu-jitsu i karate gdzie dowodził oczywiście Prezes Nyskiej Formacji Obronno Taktycznej shihan Cezary Pryga. W gronie prowadzących zajęcia spotkaliśmy także najmłodszego z naszych mistrzów sensei Marka Kozyrę, Artura Szpałka, shihana Krzysztofa Radziejowskiego i wielu innych. Chwilę wolnego czasu na szkolenie znalazł nawet Jacek Chęciński. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To była czysta przyjemność, a prawdziwie ciężka praca czekała mistrzów dopiero po kolacji. Walne zebranie członków udzieliło absolutorium ustępującemu zarządowi i przyjęło dokumenty finansowe. Dokonano wyboru nowych władz stowarzyszenia. W głosowaniu jawnym Prezesem PCJJ G-R został ponownie Jacek Chęciński, a wiceprezesem Andrzej Kozyra. Funkcję skarbnika utrzymał sensei Dariusz Żygadło, a na sekretarza wybrano sensei Arkadiusza Puchałę ze Szczecina. Sensei Agnieszka Kozyra utrzymała funkcję członka Komisji Rewizyjnej, a jej nowym przewodniczącym został sensei Krzysztof Głodowicz. Pomimo, że obrady i dyskusja przeciągnęły się do późnycch godzin nocnych nie wszystkie istotne sprawy bieżące udało się załatwić. Zdecydowano zatem, że tematy leżące w gestii nowego zarządu będą omówione na spotkaniu wyjazdowym w willi Akiko, a te wymagające decyzji wszystkich członków - na nadzwyczajnym walnym zebraniu, które odbędzie się na przełomie września i października w Krakowie.
|